czwartek, 4 grudnia 2014

G - jak zima.


Grudzień jest, a zimy ni ma.

Zastanawiałem się kiedyś jak to by było, gdyby zima nie była w zimie. Przychodziły takie chwile, że normalną koleją losu w grudniu spadał śnieg, zamarzało pranie na balkonie, zbijało się karmniki dla ptaszków, a żeby wyjść na fajkę, trzeba się było najpierw opatulić w łachmany. Zwłaszcza poranki były trudne. Skrobanie samochodu, albo i odkuwanie go z lodu było nie lada wyzwaniem dla każdego posiadacza pojazdu.
Tu właśnie kończy się refleksja na ten temat.

W Calafell w Hiszpanii nastała zima - to znaczy pora deszczowa. Zazwyczaj pada w nocy a w dzień świeci słońce.






Bo tu już jest zima. Sezon się skończył i morze zwraca, to co turyści pozostawili po sobie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy