Wspomnienie.
No i kiedy się tak rozglądasz - nagle zauważasz przystań swoich zmartwieć. Uśmiech pojawia się nagle i trwa dość długo. Moment dezorientacji przychodzi równie szybko, co zdziwienie, że to prawdziwy obrazek z prawdziwym morzem POLSKIM, kutrami, piachem, "zapachem", no i tym bobasem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz